czwartek, 12 kwietnia 2012

Dane o herosach


Dane o herosach margonem:
 
 
_____
Mietek Żul
(25lvl)
:
Screen:
www.margonem.pl/obrazki/npc/mez/zulek.gif
Maksymalny level bicia herosa: Nieograniczony.

Profesja: Wojownik
Pancerz: 147
Ab. fiz.: Brak
Ab. mag.: Brak
HP: 4,5K
SA: 2-3
Atak: 250
Odporności: x/50/x/x
Obniżanie odporności: Brak
Czas respu: 15 min - 1h
______________________________________
- Ithan (35,9) (14,59) (44,31)(14,51)
- Zajazd Makiny p1 (15,16) (3,12) (6,3) (2,13)
- Karczma Umbara w Torneg (30,15) p1 (21,8) (30,11)
- Werbin (25,11) (18,7) (52,22) (47,10) (57,6)(54,22)(1.82) (59.4)
- Karczma pod Posępnym Czerepem w Eder (2,6)
- Fort Eder (29,62)
- Eder (62,70)(56,55)(5,29) (51,38) (56,32) (56,71)
- Karka-Han (30,21) (40,7) (59,8) (67,24) (27,49) (60,8)
- Torneg (78,54)
- Mokradła (31,8)
- Karczma pod Posęnym Czerpem w Eder (4,15) (19,16) (29,12) p1 (2,6)
- Dom Schadzek w Eder (9,10) (10,4)
- Karczma pod Fioletowym Kryształem w Werbin (14,29) (1,24)
- Karczma pod Złotą Wywerną w K-h (6,12) (14,16) (25,14) (3,12) (24,12)
- Łany zboża (1,55)
- Oberża pod złotym kłosem-piwnica (3,9)
- Karczma pod Czarnym Tulipanem [7,5]
img248.imageshack.us/img248/8901/mietekmapa.png



___


Mroczny Patryk
(35lvl)
:
Screen:
www.margonem.pl/obrazki/npc/woj/bardzozlypatryk.gif
Maksymalny level bicia herosa: 48.

Profesja: Wojownik
Pancerz: 330
Ab. fiz.: Brak
Ab. mag.: Brak
HP: 8K
SA: 2,5-3,5
Atak: 350-400
Odporności: x/x/x/x
Obniżanie odporności: Brak
Obniżenie pancerza: -
Czas respu: 1,5h - 3,5h
______________________________________
- Mokradła (33,32)(36,44)(49.39)(13,19)(11,50)(50,41)(34,36) (42,44)
- Przełęcz Łotrzyków (32,10)(35,23)(58,14)(7,54)(18,57)(5.8)(54.64) (17,15)
- Dolina Rozbójników (20,41)(52,23)(29,57)(22,24)(60,23)(41,40)(36,11)(55,3)(4,77)
- Stare Ruiny (za mostem) (5,11)(dach zamku:61,12) (11,31) (17,47) (59,49)
- Zniszczone Opactwo (59,11)(53,28)(46,15)(31,55)(19,25)(8,15)(35,15)(53,10)
- Zniszczone Opactwo - Podmokła Grota (52,59)
- Wioska Ghuli (33.13)(39,10 - Nad Grobowcem)
- Dolina Yss (33,11)(18,7)(0,18)(57,6) (43,93) (56,72)
- Orla Grań (2,61)(33,85)(49,54)(31,73)(52.71)
- Orla Grań - Przejście Myśliwych p.1 (16,11)(3,61)
- Orla Grań - Przejście Myśliwych p.2 (24,3)
- Spustoszona Jaskinia (7,8)
img819.imageshack.us/img819/876/patrykmapa3.png





__


Karmazynowy Mściciel
(45lvl)
:
Screen:
img://www.margonem.pl/obrazki/npc/hum/gnom_msciciel.gif
Maksymalny level bicia herosa: 58.

Profesja: Mag
Pancerz: 200-300
Ab. fiz.: 3351
Ab. mag.: 3351
HP: 11K
SA: 2,3
Atak: 500-800
Żywioł: Ogień.
Odporności: 0%/50~%/x%/50-60%
Obniżanie odporności: 1%
Obniżenie pancerza: -
Czas respu: 2,5h - 4h
_________________________________
- Zachodnie Rozdroża (20,58) (41,6) (17,30) (56,10) (12,60) (17,44) (43,3) (8,33)
- Góry Zrębowe (42,5) (9,27) (34.5) (55,43) (1,25) (49,65)
- Las Dziwów (49,25) (22,22) (21,44) (21,22)
- Cienisty Bór (16,39) (46,14) (18,41) (20,76) (3,2) (21,75)
- Cienisty Bór - Barwna Jaskinia p1 (13,33) p2 (49,16)
- Kanion Straceńców (48,7) (12,8) (17,12) (26,6)
- Kanion Szaleńców (17,11) (52,56) (55,22) (6,5) (53,55)
- Przepastna Grota p.1
- Przepastna Grota p.2 (7,8)
- Pieczara wiatru p.1 (14,11)
- Pieczara Wiatru p.2 (6,18)
- Pieczara wiatru p.3 (8.13)
- Solna Grota p.1 (8,4)
- Solna Grota p.2 (11,9)
img546.imageshack.us/img546/2176/karmazynmapa2.png



__


Złodziej
(50vl)
:
Screen:
game2.margonem.pl/obrazki/npc/mez/tuz-zlodziej.gif
Maksymalny level bicia herosa: 63.

Profesja: Łowca
Pancerz: 388
Ab. fiz.: 0
Ab. mag.: 0
HP: 16K
SA: 4.5
Atak: 530 - 580
Odporności: ~50/51/x/x
Obniżanie odporności:
Obniżenie pancerza: 39
Czas respu: 2,5h - 6h
_________________________________
Tuzmer:
Dom Aurusa (8,7)
Dom Erkora - piwnica (7,8)
Dom Horsfei
Dom Losso Minewita - Pokój Grety
Dom Mei Shang Lii - p.1(12,6)
Dom Senekjusza
Dom Seridiusza - piwnica (8,9)
Dom Telsara - p.1(7,8)
Kamienica Wernaidy(12,6)
Tawerna pod beczką śledzi (8,2) -> p.1 (14,2) - mieszkanie (10,8)
Zajazd pod Różą Wiatrów p.2

Port Tuzmer:
Chata Ficjusza (3,8)
Dom Alfreda - p.1 (6,6)
Dom Parmina(7,8)
Dom Samiry - piwnica (8,7), (9,7)
Gildia kupiecka - piwnica (7,8)
Dom Sinis p.0

Wioska Rybacka:
Chata Króla Rybaka - piwnica (9,9)
Dom Rongo(4,7)
Pusty dom - (6,8)

Latarniane Wybrzeże:
Dom stajennego - p.1
Stajnia
Latarnia - p.1 (5,12)
img13.imageshack.us/img13/6206/biae.png




___


Zły Przewodnik
(63lvl)
:
Screen:
www.margonem.pl/obrazki/npc/hum/mnich-zly.gif
Maksymalny level bicia herosa: 76.

Profesja: Wojownik
Pancerz:
Ab. fiz.:
Ab. mag.:
HP: 26K
SA: 3,5
Atak: 800-900
Atak z: Fizyczny
Odporności: 45/x/x/x
Obniżanie odporności:
Obniżenie pancerza: -
Czas respu: 3,0h - 6h
____________________________________
Andarum Ilami (20,20)(18,37)(34,18)(14,5)(2,18)(57,23)(33,51)(5,48)
- Zapomniany szlak (25,50)(58,3)(88,47)(18,4)(35,37)(38,35)(3,34)(40,37)
- Mroczny przesmyk (26,57)(44,29)(56,27)(8,47)(9,47)(50,2)(49,2)
- Nawiedzony jar (35,20)(47.22)(34,7)(19,4)(54,18)
- Zburzona twierdza (52,30)(11,13)(40,38)(3.27)(10,15)
img717.imageshack.us/img717/9007/przewodnikmapa.png



___


Piekielny Kościej
(74lvl)
:
Screen:
www.margonem.pl/obrazki/npc/hum/bonelord.gif
Maksymalny level bicia herosa: 87.

Profesja: Wojownik
Pancerz: 600
Ab. fiz.:
Ab. mag.:
HP: 37K
SA: 6 - 7
Atak: ~1000
Odporności: x/50/x/85
Obniżanie odporności:
Obniżenie pancerza: -
Czas respu: 3,5h - 7h
_________________
- Labirynt Margorii (15,37)(49,24)(57,55)(35,15)(35,18)(35,46)
- Margoria Sala Królewska (23,61)(10,77)(50,24)(24.61)
- Kopalnia Margorii (30,22) (53,62)(11,39)(50,12)(52,40)(10,50)(27,37)
- Zdradzieckie Przejście (20,6)(22,56)(67,37)(67,38)
img207.imageshack.us/img207/8983/kostekmapa2.png




___


Opętany Paladyn
(85lvl)
:
Screen:
www.margonem.pl/obrazki/npc/woj/opetanypaladyn.gif
Maksymalny level bicia herosa: 98.

Profesja:Wojownik
Pancerz:
Ab. fiz.:
Ab. mag.:
HP: 52865
SA:
Atak: +1173
Odporności: x/x/x/x
Obniżanie odporności:
Obniżenie pancerza: -
Czas respu: 4h - 8h
_________________
- Magazyn świątyni p.1 (78.25) (75,44) (26,42) (11,22) (64,10)
- Magazyn świątyni p.2 (50,35) (19,20) (32,56) (26,19)(3,42) (87,7)s
- Przy wejściu do świątyni Andarum
- Prawe Zejście Świątyni (10,15)
- Lewe Zejście Świątyni (10,17)
- Świątynia Andarum - lewe skrzydło (19,15) (19,20)
- Andarum ilami (48,23) (28,17)
- Krypta Świątyni Andarum (32,59)
- Zbrojownia Andarum (15,26)
- Biblioteka Andarum (13.11) (20,36) (36,62)
- Podziemia Świątyni (32,23)
img816.imageshack.us/img816/5829/opekmapka.png




___


Kochanka Nocy
(100lvl)
:
Screen:
www.margonem.pl/obrazki/npc/kob/zlamag.gif
Maksymalny level bicia herosa: 113.

Profesja: Mag
Pancerz: ~665
Ab. fiz.: 11196
Ab. mag.: 20451
HP: ~49450
SA: 7-8
Atak: 1656
Żywioł: Zimno
Odporności: 51/51/60/x
Obniżanie odporności: 1%
Obniżenie pancerza: -
Czas respu: 4h - 8h
____________________
- Zawiły bór (49,34) (89.56) (15.14) (35.15)(7,52)(50,45)
- Smocze Góry (79,58)(89,57) (4.35) (84.27)(77,45)
- Błędny Szlak (10,24) (8,27) (28.94) (16.92) (61.54) (49.25) (53.4) i Koło Zyfryda
- Liściaste Rozstaje (0,19) (48,39)(3,6) (62,61)(23,65)(49,93)
- Złowrogie Bagna (8,54) (28,60) (14,25) (77,60)
- Selva Oscura (47,70)(34,2) (41.77) (53.4) (31.5)
- Iglaste Ścieżki (39,17) (15.8)
- Gadzia Kotlina (3,16)(10,63)(86,60) (4,45)
img8.imageshack.us/img8/1797/kachankamapa3.png



__


Perski Książę
(116lvl)
:
Screen:
game1.margonem.pl/obrazki/npc/hum/persianprince.gif
Maksymalny level bicia herosa: 129.

Profesja:Tancerz ostrzy
Pancerz:
Ab. fiz.: brak
Ab. mag.:brak
HP: 60K
SA: 17.01 - 17.2
Atak: 1300~1700 + trzeci cios
Odporności: 60%/x/x/x
Obniżanie odporności:
Obniżenie pancerza: 49
Czas respu: 5h - 9h
____________________
Wszystkie respy znajdują się w jaskiniach Andarum
- Lodowa Sala (29,25)
- Śnieżna grota p.2
- Śnieżna grota p.3 29,51
- Sala lodowatego wiatru (23,13)(52,32)
- Kryształowa grota p.1 (24,15)(8,4)
- Kryształowa grota p.2 (59,56)(51,3)(5.18)(57.52)
- Kryształowa grota p.3 (28,55)
- Kryształowa grota p.4 (5,22)(28.47)(7.22)
- Kryształowa grota przejście prawe (47.24)(53.47)
- Kryształowa grota przejście lewe (18.7)(21.43)
- Przejście magicznego mrozu (30,23)(56,38)
- Przejście zamarzniętych kości (26,20)(47,56)(11,34)
- Sala zamarzniętych kości (11,34)
- Sala magicznego mrozu (30,24)
- Kryształowa sala smutku (31,56)
img718.imageshack.us/img718/5100/perskimapa2.png




__


Baca Bez Łowiec
(123 lvl)
:
Screen:
game2.margonem.pl/obrazki/npc/woj/goral10.gif
Maksymalny level bicia herosa: 136.

Profesja:Łowca
Pancerz: 996
Ab. fiz.:
Ab. mag.:
HP: 100K
SA: 9.0
Atak:
Odporności: 60%/x%/60%/60-70%
Obniżanie odporności:
Obniżenie pancerza: 95
Czas respu: 5h - 9h
____________________
- Babi wzgórek (36,43)(7,54)(54,78)(55,7)(41,2)(8,54)(55,77)(40,4) (58,80)
- Wyjąca Jaskinia (5,17)(16,60)(35,28)(54,27)
- Wyjący Wąwóz (58,30)(7,10)(58,52)(56,52)(34,1)(52,72)(8,73) (8,75)
- Góralska Pieczara p1 (19,22)
- Góralska Pieczara p2 (15,20)
img508.imageshack.us/img508/3681/bacamapa2.png




__


Obłąkany łowca orków
(144lvl)
:
Screen:
www.margonem.pl/obrazki/npc/woj/oblakanylowca.gif
Maksymalny level bicia herosa: 157.

Profesja:Wojownik
Pancerz: 1499
Ab. fiz.:
Ab. mag.:
HP: 160K
SA: 11.00+
Odporności: x/x/x/x
Obniżanie odporności:
Obniżenie pancerza: -
Czas respu: 6h - 11h
____________________
- Złudny Trakt (38,13) (58,17) (17,5) (9,52) (7,59)
- Osada Czerwonych Orków (19,23) (14,25) (62,42) (37,30)
- Orcza Wyżyna (74,52)(16,16) (52,12) (59,36)
- Kwieciste Przejście (18,11) (25,8) (17,12) (59,36) (26,40) (45,25) (86,4)
- Siedziba Rady Orków (5,6)
- Nawiedzone Kazmaty: p1 (4,44) p3 (27,22) p4 (28,22) p5 (4,41) p6 (10,20) (33,39)
- Grota Orczych Szamanów 12,19
img225.imageshack.us/img225/9992/oblakanymapa1.png



__


Czarująca Atalia
(157lvl)
:
Screen:
www.margonem.pl/obrazki/npc/kob/tri-atalia.gif
Maksymalny level bicia herosa: 170.

Profesja:Mag
Pancerz:
Ab. fiz.:
Ab. mag.: 39465
HP: 120K
SA: 11.2
Atak:
Żywioł: Zimno
Odporności: x/x/50/x
Obniżanie odporności: 1%
Obniżenie pancerza: -
Czas respu: 6h - 12h
____________________
- Sabatowe Góry (32,48)(17,41)(50,45)(5,24)(26,5)
- Tristam (26,59)(3,87)(2,88) (11,5)
- Magazyn mioteł (3,5) (8,10)
- Upiorna Droga (21,32)(15,43)(26,10)(68,10)
- Dom Amry (15,10)
- Dom Atalii (6,8)
- Ograbiona świątynia (7,7)
- Splugawiona kaplica (5,8)
img269.imageshack.us/img269/2879/ataliamapa.png





__

Viviana Nandin
(184lvl)
:
Screen:
hermes.margonem.pl/obrazki/npc/pot/soul03.gif
Maksymalny level bicia herosa: 197.

Profesja: Łowca
Pancerz: 1770
Ab. fiz.: Brak
Ab. mag.: Brak
HP: 227 004
SA: 15 (?)
Atak: 3380
Odporności: 50%/50%/50%/50%
Obniżanie odporności: Brak
Obniżenie pancerza: -142
Czas respu:
-------------------------
Respy:
Rozlewisko Kai (1,8) (28,14) (41,8) (12.32) (14,14) (71,62)(21,48)
Ruiny Tass Zhil, (18,9) (37,5) (57,21) (21,7) (55,40) (62,58) (67,18) (50,12) (80,1) (10,45)(8,10)
Błota Sham Al (31,3) (51,11) (30,10) (35,26) (5,40)
Gvar Hamryd (15,6) (72,4) (50.37) (63,21) (73,50) (3,27) (86,39) (6,44)
Szczerba Samobójców (16,6) (85,13) (68,46) (85,51) (8,26) (8,9)




___


Demonis Pan Nicości
(210lvl)
:
Screen:
www.margonem.pl/obrazki/npc/hum/sekta_demon_cz_s.gif
Maksymalny level bicia herosa: 223

Profesja: Mag
Pancerz: 1856
Ab. fiz.:72.338
Ab. mag: 25 050 (około)
HP: 281 437 (około)
SA: 14-16
Atak: 5541
Zywioł: Ogień
Odporności: x/x/x/x
Obniżanie odporności: 1%
Obniżenie pancerza: -
Czas respu: 4h - 12h
____________________
Sala tysiąca świec (48,33), (73,24), (89,50), (48,53), (24.31), (48,14)
Mroczne komnaty (46,45)
Tajemnicza siedziba (18,11), (44,33)
Lochy kultu (14,15), (30,32)
Sale rozdzierania (32,43), (50,45)
Przedsionek kultu (15,27)
img683.imageshack.us/img683/1413/demonismapa.png




___


Tepeyollotl
(260lvl)
:
Screen:
badzior.margonem.pl/obrazki/npc/pot/tepeyollotl.gif
Maksymalny level bicia herosa: Nieograniczony.

Profesja: Tancerz Ostrzy
Pancerz: 2985
Ab. fiz.: Brak
Ab. mag.: Brak
HP: 325 720
SA: 33+
Atak: +4503+4471 (Trzeci cios: +4631)
Odporności: x/x/50/50
Obniżanie odporności: -
Obniżenie pancerza: 91
Czas respu: 6h - 14h
______________________________________
Maddoki:
- Jaszczurze korytarze p.3 sala 3
- Jaszczurze Korytarze p.4 - sala 3 (3.16)
- Mglisty Las (15,4) (44,6) (9,57)
- Oślizgłe Przejście - sala 1 (16,8)
- Skryty Azyl (48,3)
- Grota Porośniętych Stalagmitów (34,42) - Sala główna
- Zawodzące Kaskady (2,35)
- Złota Dąbrowa (16.15)
- Grota porośniętych Stalagmitów - sala wyjściowa 26.6

Mahoptekowie:
- Mictlan p.4,5,7
- Atlepetl Mahoptekan (8,76)
- Złota Góra p.3 (13,19)
- Niecka Xiuh Atl (50,11)(18,71) (10,7) (45,20) (24,33)
- Dolina Chmur (71.22)
img18.imageshack.us/img18/2608/tepeyollotl.png




poniedziałek, 9 kwietnia 2012

EVENT WIELKANOCNY.

Pu-hu! To ja, mądra sowa! Skoro wszystkie żonkile i bazie zostały zebrane, warto byłoby się zająć czymś poważniejszym. Mianowicie ornitologią. Przecież oglądanie dzikich zwierząt jest fascynujące. Aby lepiej poznać lokalną populację sów i puchaczy, radziłabym poszukać wieśniaczki Cemilii z Łanów Zbóż. Brrr! Czujecie ten powiew zimna, niby to już kwiecień, a pomimo piór - przeszywające zimno i wszystko wydaje się straszniejsze! Czy to widzicie?! Zbliża się! O, nie! Niech bogowie mają mądre sowy w swojej opiece!
Rozpoczynamy event wielkanocny, w którym będziecie mieli do dyspozycji wiele ciekawych questów, sklepów, a również – herosa. Życzę udanego główkowania i bogatych łowów! Niech sowa będzie z Wami! Event potrwa do 22 kwietnia 2012.

Opis questu:


Zadanie rozpoczynamy u Wieśniaczki Cemilii w łanach zbóż(8,55)

Dialog:
Wieśniaczka Cemilia: [ Widzisz wieśniaczkę, która pieli grządki z marchewką. Co jakiś czas prostuje się i na zmianę, biadoli i wygraża pięścią komuś. ]
• Sporo tego zielska.
• Co się tak, matka, pieklisz?
• Nie macie problemów z uprawami tutaj?
• Dorodna marchewka.

Wieśniaczka Cemilia: Olaboga! Gdzie mi się ta Martusieńka podziała? Olaboga! Miała się na podwórzu bawić! Tyle pracy! Tyle pracy! Nie ma czasu szukać jej po chaszczach, już ja jej dam, kiedy się w obejściu pokaże!
• Dzieci często chowają się po chaszczach.
• Pewnie żuków szuka pod spróchniałymi pniami.
• Dzieci lubią swoje wędrówki, więc pewnie niebawem wróci.

Wieśniaczka Cemilia: Skaranie boskie z tą dziewczyną! Tak! Żuków! Jajek pewnie ptaków szuka, bo jak jej powiedziałam, że kurzych nie dostanie, bo w zeszłym roku to chyba z pół tuzina potrzaskała, to jak zawinęła to tylko się kurzyło po niej!
• A gdzie takie gniazda z jajkami znaleźć można?
• No to tak dzieci bez opieki niedobrze zostawiać w dzisiejszych czasach.
• Wystarczy tylko miskę na stole postawić, to pojawi się jak kot.

Wieśniaczka Cemilia: Tyle lat przeżyła to teraz też jej nic nie będzie. A ja czasu nie mam za nią latać, grządki pielić trzeba, potem zebrać, ugotować, przygotować! Samo się nie zrobi, a ta łobuzica to mnie jeszcze popamięta! Wędrówek jej się zachciewa zawsze, kiedy najwięcej roboty jest.
• To może ja spojrzę to tu, to tam, a nuż ją znajdę?
• Lenistwo, okropna rzecz.

Wieśniaczka Cemilia: Jeśli ją gdzie zobaczysz, to gnaj do domu! Bez dwóch zdań, ja już się z nią sama policzę!
• Tak właśnie zrobię!

Jak zeszłoroczne pisanki mogą człowieka wpakować w tarapaty.
Odszukaj Matusieńkę.
[Wichrowe szczyty(2,48)]

Dialog:
Martusieńka: Widzisz, o tam? Te ptaki mają gniazda, a w nich jaja. Widzisz to białe? Wyglądają jak kurze!
• Te ptaki wcale nie wyglądają jak kury. To na pewno jakieś drapieżniki. Spójrz na te pazury i dzioby.
• Osobiście wolałbym się zmierzyć z kurami o ich jajka niż z tymi sowami.
• To pewnie śnieg. Spójrz, pełno go wokoło.
• Niczego tam nie widzę, ale moje oczy już nie te.

Martusieńka: A! To to są sowy? Wcale nie wyglądają tak groźnie, a przecież jako nocne zwierzęta to nie powinny być trochę ospałe w dzień?
• Może i powinny, ale my jesteśmy tutaj, a one tam.
• Od stania tutaj na pewno nie wyrosną nam skrzydła.
• Na pewno nie będą szczęśliwe, kiedy się je obudzi.

Martusieńka: Wiem, wiem... Na pewno jest jakiś sposób! Jesteś podróżnikiem na pewno widziałeś i robiłeś sporo. Może wymyśliłbyś coś?
• Można byłoby się tam wspiąć...
• Do czego w ogóle potrzebne ci są te jajka?
• Przykro mi, ale to wygląda na beznadziejną sprawę.

Martusieńka: Jak to po co? Pisanki chce zrobić!
• Jeśli mnie pamięć nie myli to pisanki robi się z jaj kurzych, kaczych, gęsich a nie sowich.
• Jak na pisanki, to może sowy same oddadzą ci te jajka?

Martusieńka: No tak, można, ale matka mi nie da robić pisanek z jajek naszego drobiu.
• Dlaczego to niby?
• To może poproś sąsiada?
• Jasne, lepiej zjeść niż bawić się!

Martusieńka: A bo matka mówi, że w zeszłym roku z tuzin jajek zbiłam przy tej okazji. Ale już się nauczyłam i teraz nie będę miała z tym problemów! Poza tym rozbiło się najwyżej pół tuzina.
• I dlatego zamierzasz przerzucić się na sowie? Chodź lepiej ze mną, odprowadzę cię do domu.
• Matka na pewno już się nie gniewa, wrócimy i dostaniesz może jakieś drewniane jajka do malowania.
• No to ja się marce wcale nie dziwię.

Martusieńka: Nie chcę malować drewnianych jajek! chcę własnoręcznie wydrapać swoją pisankę i basta!
• No dobrze to zobaczę, co można zrobić z tymi sowimi jajkami.
• Nigdy nie słyszałem o takiej krnąbrnej dziewczynie. Matka musi rzeczywiście mieć z tobą istne trapienie.

Martusieńka: Będę ci bardzo wdzięczna!
• Zakończ rozmowę

teraz do skalistej wyżyny na 35,20 wchodzimy

Sowia Dziupla, Puchacz (8,12)

Dialog:
Puchacz: Pu-hu! Czego tu szukasz człowieku? Pu!
• Zastanawiałem, czy macie tutaj swoje gniazda?
• Zobaczyłem wejście do jaskini i chciałem sprawdzić, co jest w środku.

Puchacz: A po co? Pu-hu! Żeby jakieś lisy powyjadały mi z nich jaja? Niedoczekanie! Pu! A dlaczego cie to interesuje człowieku? Pu-hu! Czyżbyś sam miał na nie ochotę? Hu!
• Nie, nie, gdzieżbym śmiał! Jestem ornitologiem i interesuję się ptakami drapieżnymi, jak to my je nazywamy.
• Nie, nawet mi to nie przyszło do głowy.

Puchacz: Pu-hu! Pu-hu! Co chciałbyś wiedzieć? Hu?
• Właściwie bardziej mnie interesuje kolonia na ośnieżonym urwisku, ale niestety nie potrafię się tam dostać.
• Właściwie już wiem wszystko, co chciałem.

Puchacz: Pu-hu! Dostanie się tam nie jest wcale trudne! Hu-hu!
• Może dla pana, panie puchaczu, ale nie dla człowieka.
• Myślałem, o dostaniu się tam od strony Andarum Ilami, ale taka podróż jest zbyt niebezpieczna.
• Niestety moje fundusze są nadzwyczaj skromne.

Puchacz: Hu-hu! Takiego chuderlaka, jak ty, mógłbym unieść jedną nogą, a co dopiero dwiema!
• Zgadzam się, lećmy, lećmy!
• Nie, nie, to wysoko, a co byłoby gdybym spadł?
• To raczej dość zawodny środek transportu. Raczej podziękuję.

Puchacz: Pu-hu! Chwileczkę, chwileczkę, panie rektologu! Hu-hu! Nie tak szybko. Pu-hu! Nic za darmo, jak to się mówi w świecie ludzi. Hu!
• Cóż zatem, czego żądasz?
• Przecież macie tu wszystko czego wam trzeba...
• Niestety, nic nie mogę wam zaoferować!

Puchacz: Pu-hu! Interesują mnie nowe tereny łowne. Hu-hu! Jako człowiek na pewno znasz miejsca gdzie można spotkać szczury, myszy i inne gryzonie. Hu! Zaniosę cię na skarpę, a ty mi wyjawisz, gdzie są takie miejsca. Pu-hu?
• Tak, myślę, że nie będzie z tym problemów.
• Musiałbym się zastanowić najpierw.



Puchacz: Pu-hu! Ja dotrzymałem moje strony umowy! Hu-hu! Teraz czas na ciebie! Pu-hu! Gdzie znajdziemy najlepsze tereny łowieckie?
• Hm, mam to już na końcu języka...
• Przykro mi, ale nie wiem.
• Mam teraz ważniejsze sprawy na głowie.

Poprawna odpowiedź to Port Tuzmer

Sowie gniazdo (13,14

Dialog:
Sowie gniazdo: [ Widzisz sowie gniazdo, a w nim kilka jajek. ]
Co robisz?
• Podkradam się do niego.
• Sięgam dłonią po jajko.
• Spoglądam na sowę i kiedy tylko ta odwróci głowę, błyskawicznym skokiem próbuję ukraść jajko.
• Zostawiam je w spokoju.

Kilka razy może się nie udać.
otrzymujemy:


Jak zeszłoroczne pisanki mogą człowieka wpakować w tarapaty.
Zanieś jajko Matusieńce


Idziemy do Puchacza który przenosi nas do Matusieńki

Dialog:
Martusieńka: Widzisz, o tam? Te ptaki mają gniazda, a w nich jaja. Widzisz to białe? Wyglądają jak kurze!
• Te ptaki wcale nie wyglądają jak kury. To na pewno jakieś drapieżniki. Spójrz na te pazury i dzioby.
• Mam to jajko dla ciebie. Kosztowało mnie to wiele wysiłku... Więc chodźmy teraz do domu.
• To pewnie śnieg. Spójrz, pełno go wokoło.
• Niczego tam nie widzę, ale moje oczy już nie te.

Martusieńka: Jajko to jeszcze nie pisanka!
• Resztę możesz przecież zrobić w domu.
• Pomalujesz ją sobie i będzie jak ta lala.
• Co racja, to racja.

Martusieńka: Nie mogę, bo jakaś umorusana bestia obrabowała ostatnio ogrody z cebuli, a matka swoje łupiny już wykorzystała.
• A do czego ci potrzebne łupiny cebuli?
• To skąd ja je mam wziąć niby?
• Tak, to bardzo przykre, ale skoro nie będzie czego kroić , to nie będziesz nad nią płakała.

Martusieńka: Złap rabusia!
• Łatwo ci powiedzieć, a wiesz chociaż jak wyglądał?
• Ani słowa więcej, łapanie to moja specjalność.
• A co to ja jestem? Dowódca straży?

Martusieńka: Ludzie mówili, że był wielki, brzydki i śmierdział.
• To niewiele wyjaśnia, ale jakoś sobie poradzę.
• No cóż może go znajdę po zapachu.
• Jeśli mi nie powiesz niczego więcej, to nie będę nikogo szukał.

Martusieńka: Zaczekam tu na ciebie!
• Zakończ rozmowę

Teraz do złodzieja cebuli
Znajduje się on wcyganskej wiosce (60,57)

Zeby wygrac łupiny cebuli z ogrem trzeba grac w kosci jeden zut 1k

Dialog:
Ogr: Czego tutaj, miernoto?
• To ty ukradłeś cebulę z ogrodów wieśniaków!
• Na co ci tyle cebuli?
• Przyganiał kocioł garnkowi!

Ogr: Ja, a bo co?
• Kradzież jest zła.
• Potrzebna mi cebula.
• A nic, pytałem z ciekawości.

Ogr: A co mnie to obchodzi?
• Właściwie potrzebne mi są tylko łupy z cebuli. Może mógłbyś mi ich trochę dać?
• Nie jesteś zbyt miły.
• No właściwie to nic...

Ogr: Nie, ale możemy o nie zagrać.
• W co zagrać, mianowicie?
• Nie uprawiam hazardu.

Ogr: Normalnie, w kości. Ty rzucasz kością, ja rzucam kością. Kto będzie miał więcej oczek, ten wygrywa.
• Dobra, zagrajmy.
• Ta gra wydaje mi się jakaś podejrzana.

Ogr: Hola! Hola! Nie ma ryzyka, nie ma zabawy. Postaw 1000 sztuk złota przeciwko moim łupom, to zagramy.
• To kiepski interes, ale niech będzie.
• Toż to rozbój w biały dzień!
• Te łupy nie są tego warte.

Ogr: [ Ogr kładzie przed tobą białą kość do gry z czarnymi oczkami. ]
Co robisz?
• Rzucam kością.
• Odchodzę.

Dalej już będziecie wiedzieć, żucay aż wyrzucimy więcej oczek niż Ogr 
Wygrywamy Łupy z cebuli:


Gdy wyrzucimy więcej pojawia się taki dialog:

Ogr: Cholera! Jesteś dzieckiem szczęścia, daję słowo!
• Moje łupy, proszę!
• Cała tajemnica tkwi z nadgarstku.

Ogr: A ja mam nadal cebule i jeszcze do tego ładną sumkę złota! He, he, he!
• Zakończ rozmowę

Teraz wracamy do Martusieńki

Dialog:

_____Martusieńka: Widzisz, o tam? Te ptaki mają gniazda, a w nich jaja. Widzisz to białe? Wyglądają jak kurze!
• Te ptaki wcale nie wyglądają jak kury. To na pewno jakieś drapieżniki. Spójrz na te pazury i dzioby.
• Dobra, są i łupy.
• To pewnie śnieg. Spójrz, pełno go wokoło.
• Niczego tam nie widzę, ale moje oczy już nie te.

Martusieńka: No dobrze, masz łupy, a co z cebulą?
• O odzyskiwaniu cebuli nie było mowy.
• Cebulę zjadłem.
• Cebulę ma ogr-hazardzista.

Martusieńka: No tak, ale mogłeś o tym sam pomyśleć... No dobra masz jajko i łupy. Teraz trzeba zabarwić jajko.
• No to do dzieła! Idziemy do domu!
• No to farbki!

Martusieńka: Nie! Nie! I jeszcze raz nie! Musisz wziąć swoje jajko i łupy z cebuli, włożyć je do garnka i postawić na ogniu. Tylko żeby nie był mi za mocny!
• Ty uparta smarkulo! Jeszcze przy garach będę musiał teraz stać.
• Czy ja ci, kurka wodna, wyglądam na kucharza?

Martusieńka: Do dzieła!
• Zakończ rozmowę

Jak zeszłoroczne pisanki mogą człowieka wpakować w tarapaty.
Znajdź kuchnię, w której będziesz mógł zabarwić jajko na pisankę.


Więc idziemy do Karczmy pod Fioletowym Kryształem jest ona w Werbin (52,10)
Jest tam garnek (14,21) klikamy obejrzyj.

Dialog:
Garnek: [ Tego właśnie szukałeś: garnek i kuchnia z paleniskiem. ]
Co robisz?
• Zaglądam do garnka.
• Wkładam jajko z łupami do garnka i rozpalam pod kuchnią.
• Wkładam jajko do garnka i podpalam łupy z cebuli na palenisku.
• Testosteron w kontakcie z garnkami wybucha, muszę być ostrożny!

Bianka: Hej! Matka cię nie nauczyła, że się w obcych rzeczach nie grzebie?
• Uczyła, uczyła, tylko skoro to zajazd i karczma, a jedzenia nie dają, to wykoncypowałem, że trzeba sobie samemu zrobić.
• Myślałem, że mam się czuć ja u siebie w domu.

Garnek: Bo jeszcze nie czas na jedzenie, ale skoro bardzo musisz, to proszę!
• Wielce dziękuję, to naprawdę sprawa życia i śmierci.
• Bez łaski.

Laserowiec: Wkładam jajko i cebulę do garnka. Rozpalam pod nim ogień. Teraz muszę tylko poczekać.
• Koniec

Teraz czekamy aż jajko będzie gotowe około 10min

Garnek: [ Woda w garnku jest ciemnobrązowa i mętna. Mieszasz ją chochlą i wyławiasz brązowe jajko. ]
• Koniec

Otrzymujemy:



Teraz wracamy do Martusieńki

Dialog:

Martusieńka: Widzisz, o tam? Te ptaki mają gniazda, a w nich jaja. Widzisz to białe? Wyglądają jak kurze!
• Te ptaki wcale nie wyglądają jak kury. To na pewno jakieś drapieżniki. Spójrz na te pazury i dzioby.
• Mam już brązowe jajko, pięknie wyszło.
• To pewnie śnieg. Spójrz, pełno go wokoło.
• Niczego tam nie widzę, ale moje oczy już nie te.

Martusieńka: Ach! Świetnie się nada! Bardzo się cieszę! Teraz przynieś mi coś ostrego.
• Skąd ja ci wezmę coś ostrego?
• Biegnę!
• A co to ja jestem? Zanieś, przynieś, pozamiataj?

Martusieńka: Możesz mi przenieść byle jaki nożyk od Torina.
• Tak, Torin to mój dobry znajomy, nie będzie problemu.
• Pierwszy raz o nim słyszę, ale spróbuję.
• Nie pójdę do tego starego szelmy!

Torin - Przedmieścia Karka-han (58.56) - Dom Torina (9,8)

Jeśli nie zrobiłeś u niego Questa możesz również iść do Arlika w Torneg (62,18)
Kupujemy:


Teraz wracamy do Martusińki
Dialog:
Martusieńka: Widzisz, o tam? Te ptaki mają gniazda, a w nich jaja. Widzisz to białe? Wyglądają jak kurze!
• Te ptaki wcale nie wyglądają jak kury. To na pewno jakieś drapieżniki. Spójrz na te pazury i dzioby.
• No, mam w końcu ten nóż.
• To pewnie śnieg. Spójrz, pełno go wokoło.
• Niczego tam nie widzę, ale moje oczy już nie te.

Martusieńka: Pokaż no to. Myślę, że się nada. Teraz mogę zabrać się do tworzenia.
• Zakończ rozmowę

Teraz czekamy (około 15 minut) aż skończy

Dialog:
Martusieńka: Widzisz, o tam? Te ptaki mają gniazda, a w nich jaja. Widzisz to białe? Wyglądają jak kurze!
• Te ptaki wcale nie wyglądają jak kury. To na pewno jakieś drapieżniki. Spójrz na te pazury i dzioby.
• No pokaż, co tam nadrapałaś?
• To pewnie śnieg. Spójrz, pełno go wokoło.
• Niczego tam nie widzę, ale moje oczy już nie te.

Martusieńka: O, nie! Zbiłam jajko! Będziesz musiał mi przynieść nowe?
• Co?! Chyba oszalałaś! Nie zamierzam jeszcze raz przez to przechodzić, ciamajdo!
• Przecież ty dziewczyno umrzesz z głodu, kiedy ci tak wszystko leci z rąk.
• Chciałbym coś powiedzieć, ale naprawdę nie mam już do ciebie siły.

Martusieńka: Oj, wujek! Na figlach się nie znasz? Mam już gotową pisankę. Sam zobacz.
• No pokaż.
• Nie chce oglądać żadnych przebrzydłych pisanek.

Otrzymujemy:


Martusieńka: I jak?
• Co prawda nie znam się na tym, ale wygląda całkiem przyzwoicie.
• Ujdzie w tłumie.
• Ha, ha, mam pisankę, nie oddam pisanki!

Martusieńka: No to ciesze się, teraz możesz ją pokazać mojej mamie, a obiecuję, że wrócę do domu.
• Umowa stoi.
• Do tej pory to matka pewnie już zdążyła cię wydziedziczyć.

Martusieńka: Idź i nie marudź.
• Zakończ rozmowę

Teraz idziemy do Cemilii w łanach zbóż(8,55)

Dialog:
Wieśniaczka Cemilia: I jak widziałeś Martusieńkę?
• Przyniosłem od Martusieńki jej pisankę.
• Twoja córka jest uparta jak osioł.

Wieśniaczka Cemilia: A skąd ona pisankę wzięła na jakimś odludziu?
• Sama ją zrobiła przy mojej pomocy.
• Pewnie znalazła gdzieś w lesie.

Wieśniaczka Cemilia: To znaczy, że co? Pomagałeś jej ozdabiać jajko?
• Ależ nie, tylko zebrałem potrzebne rzeczy, wzory wydrapała sama. Przyjrzyj się.
• To tak naprawdę moje dzieło.

Wieśniaczka Cemilia: Widzę, że wdała się w matkę. Powiedz jej, żeby wróciła do domu, zrobimy razem te pisanki, ale najpierw musi mi pomóc w porządkach!
• Zakończ rozmowę

Teraz wracamy do Martusieńki
Dialog:
Martusieńka: Widzisz, o tam? Te ptaki mają gniazda, a w nich jaja. Widzisz to białe? Wyglądają jak kurze!
• Te ptaki wcale nie wyglądają jak kury. To na pewno jakieś drapieżniki. Spójrz na te pazury i dzioby.
• Mama pozwoliła ci robić z nią pisanki w te święta.
• To pewnie śnieg. Spójrz, pełno go wokoło.
• Niczego tam nie widzę, ale moje oczy już nie te.

Martusieńka: Naprawdę? To wspaniale! Już się zbieram, powiedz mojej mamie, że wkrótce przybędę.
• Nie ma sprawy.

Teraz wracamy do mamy Matusieńki

Dialog:
Wieśniaczka Cemilia: I jak widziałeś Martusieńkę?
• Twoja córka niedługo nadejdzie.
• Twoja córka jest uparta jak osioł.

Wieśniaczka Cemilia: Nie wiem, czy to było roztropne pozwolić jej samej wracać.
• To już duża dziewczyna, niech się uczy świata. Nikt za nią tego nie zrobi.
• Jak się zgubi to ją znowu znajdę.

Nagle pojawiają się sowy

Dialog:
Puchacz: Mam cię, szubrawcu!
• dalej

Wieśniaczka Cemilia: A co to za historia nowa?
• dalej

Chłop Harnan: O żesz ty w mordę!
• dalej

Strach na wróble: Nie! Tylko nie to!
• dalej

Puchacz: Jak mogliśmy dać się tak oszukać! Ty złodzieju! Okradać gniazda, to najgorsza, najbardziej obrzydliwa rzecz wśród sów! Zapłacisz nam za to!
• Ale, ale, ja nie wiedziałem!

Sowa: Śmierć, śmierć!
• dalej

Puchacz: Rozdziobać go na strzępy!
• dalej

***: Ale ja bardzo przepraszam, naprawdę! Odzyskam wasze jajo!
• dalej

Puchacz: Jak chcesz tego dokonać, złoczyńco?
• Dajcie mi tylko chwilę.

Puchacz: Nie sprawdzaj naszej cierpliwości!
• Zakończ rozmowę

Idziemy do Cenili
Dialog:

Wieśniaczka Cemilia: Co to za kabała nowa? Założę się, że Martusieńka maczała w tym palce?
• No skądś musiałem wziąć to jajko... Możesz mi oddać tę pisankę wykonaną przez Martusieńkę?
• A jakby inaczej.

Wieśniaczka Cemilia: Położyłam je już ze wszystkimi innymi, nie wiem, czy będę wiedziała, która to...
• Postaraj się, daj jakąkolwiek, bo kiedy im nie oddam właściwej, to mnie rozdziobią...
• Kobieto zlituj się, nie masz jakiejś śrutówki przy sobie?

Otrzymujemy:


Wieśniaczka Cemilia: A jeśli okaże się, że to jajko na twardo?
• Zapewne wtedy użyźnię twoje poletko.

teraz idziemy pokazać pisankę Puchaczowi
Dialog
Puchacz: Nasze cierpliwość jest bliska wyczerpania!
• Mam wasze jajko! Teraz chyba jesteśmy kwita?

Puchacz teleportuje nas do Sowiego Urwiska

Puchacz: Myślisz, że tak łatwo się z tego wywiniesz, co? Zbezcześciłeś to jajko, zepsułeś je, miałeś czelność je zabarwić i pokryć pogańskimi wzorami! Odłóż je natychmiast do gniazda i poczekamy, co się z niego wykluje. Jeśli trzeba to będziesz tu siedział do lata!
• No dobrze, dobrze. Już idę...

Odkładamy jajko
Dialog:

Sowie gniazdo: [ Widzisz sowie gniazdo z paroma jajkami. ]
Co robisz?
• Odkładam jajko na miejsce.
• Odchodzę.

Puchacz: Teraz czekamy!
• dalej

Sowie gniazdo: [ Wtem w gnieździe coś zaczyna się dziać. Skorupka pisanki pęka, pisklak dziobem toruje sobie drogę. ]
• dalej

Puchacz: Nie do wiary! Patrzcie! To żółta sowa! Jako żyję, nie widziałem czegoś takiego! Dziadek co prawda opowiadał, że raz na wiele lat rodzi się wśród nad żółta sowa, ale nie przypuszczałem, że to stanie się teraz! Doprawdy wielki z ciebie czarnoksiężnik przybyszu! Źle cię oceniłem, żółta sowa może się narodzić tylko w obecności czystego i mądrego serca! Pozwól, że wynagrodzę ci nasze zachowanie.
• Jasne, nie ma, o czym mówić...

Puchacz: No to lecimy!
• dalej

teleportujemy się na środku wyświetla się napis
„Dziwna cisza zapanowała nad Doliną. Jakby jakiś strach...”

Znajdujemy się w dolinie muminków

Zaczynamy rozmowę z Puchaczem

Dialog:

Puchacz: [ Puchacz patrzy na ciebie badawczo. ]
• To dziwne miejsce, do którego mnie zabrałeś.
• [ To na pewno jakiś szpicel. ]

Puchacz: Rozumiem, że jesteś poszukiwaczem i lubisz odkrywać nowe miejsca oraz poznawać nowe... stworzenia. Przylecieliśmy do miejsca, którego na pewno jeszcze nie znasz.
• Dziękuję, zobaczmy co tu można zabić.
• Juhuuu! Łupy, łupy, łupy!

Puchacz: Chwileczkę, wielki czarnoksiężniku! Skoro dzięki tobie przyszła na świat żółta słowa, to podjęliśmy decyzję, że powinieneś się nadal nią zajmować. Mam nadzieję, że kiedy dorośnie, dołączy do naszej kolonii!
• Zakończ rozmowę

Otrzymujemy 16k expa i

_________________________________________________________________________________________
__________________________________________________________________________________________________
Zadanie Eventowe nr 4

Na początek gdy już będziemy w domu maminka rozmawiamy z Tepikiem
Dialogu nie umieszczam bo jest on banalny.
Gdy na koniec dialogu teleportuje nas idziemy do Tatusia.

Dialog:
Tatuś Muminka: Skoro już zdecydowałeś się tutaj zostać, to przynajmniej bądź użyteczny. Od teraz nikt nie może wyjść na zewnątrz! Mamusiu Muminka, Ryjku, Muminku, Włóczykiju, musimy bronić naszych małych przyjaciół za wszelką cenę. Uszy do góry! Nawet Buka dwa razy się zastanowi, zanim zadrze z Tatusiem Muminka!
• dalej

Ryjek: Ale Tatusiu... Te śledziowe łebki...
• dalej

Tatuś Muminka: Żadne ale, Ryjku. Już ci mówiłem, że każda osoba, która przebywa pod moim dachem, nie ma czego się obawiać!
• dalej

Muminek: Tak jest! Zabarykadujemy drzwi!
• dalej

Tatuś Muminka: To świetny pomysł, synku!
• dalej

Włóczykij: Odeprzemy atak.
• dalej

Tatuś Muminka: A więc do broni rodzino!
• Do broni!
• Tatusiu Muminka, ja jednak się rozmyśliłem i... Czy jest stąd jakieś wyjście?

Robi nam się coś w stylu F5.
Teraz idziemy porozmawiać z mamą maminka.

Dialog:

Mama Muminka: Tatusiu, i co my teraz zrobimy?
• dalej

Tatuś Muminka: Jak to co, Mamusiu? Będziemy się bronić! Destori, pomóż Mamusi znaleźć jakąś patelnię do obrony, każda pomocna i uzbrojona dłoń, może okazać się bardzo potrzebna, nawet jeśli w patelnię. Później wróć do mnie, będę czekał na ciebie w piwnicy. Spiesz się, czasu mamy coraz mniej, a pracy nie ubywa. Musimy pomóc Topikowi i Topci za wszelką cenę, bez nas te maleństwa będą pozostawione na niełaskę strasznej Buki!
• dalej

Muminek: To ja sprawdzę, czy wszystkie okna są pozamykane, lepiej, żeby nie zaskoczyła nas od środka.
• dalej

Tatuś Muminka: Słuszna uwaga Muminku, pamiętaj, żeby nie wychodzić na zewnątrz, tylko tutaj jesteś obecnie bezpieczny. Musimy wszyscy trzymać się razem!
• dalej

Mama Muminka: W takim razie, ja przygotuję herbatkę dla wszystkich. I ciasteczka.
• dalej

Znowu coś w stylu F5
Teraz idziemy do Przejścia (10,14)
Potem kolejne przejście (7,7)
Teraz do „ Szafki z naczyniami” (14,5)

Dialog:

Szafka z naczyniami: [ Szafka jest wypełniona różnymi szpargałami. Od talerzy, po rożne inne kuchenne przyrządy, o których nawet istnieniu nie wiedziałeś, a zastosowaniu nawet nie chcesz myśleć. Tutaj z pewnością znajdziesz patelnię. Tylko gdzie? Może jak pogrzebiesz trochę, to uda ci się ją znaleźć. ]
Co robisz?
• Chyba nie pozostaje mi nic innego jak spróbować przekopać się przez te wszystkie rupiecie i odnaleźć patelnię. A miało być tak prosto.
• O nie, nie ma mowy, nie będę pracował w takim bałaganie!

Teraz wybieramy naczynia aż trafimy na Patelnie, potem to powtarzamy tylko teraz szukamy Cedzaka. Po znalezieniu Patelni i Cedzaka idziemy do mamusi.

Dialog:
Mama Muminka: No i herbatka i ciasteczka są już gotowe.
• To wspaniale, bo ja znalazłem już dla ciebie to, co miałem znaleźć - broń i hełm!
• Świetnie, bo zgłodniałem.
• A ja mam już dość ciągłego biegania. Muszę się zdrzemnąć.

Znowu coś w stylu F5, po czym znowu rozmawiamy z Mamusią

Dialog:
Mama Muminka: I jak ci się podobam? Hihihi, czuję się dość dziwacznie, ale skoro Tatuś tak nakazał, to tak być musi, chociaż nie sądzę, żeby moja patelnia odstraszyła Bukę.
• dalej




Mama Muminka: A tutaj mam coś dla ciebie. Jedna porcja dla ciebie, jedna dla Tatusia. To jego ulubione ciasteczka. Zdaje się, że oczekuje ciebie w piwnicy. Strasznie tam hałasuje od dłuższego czasu... pewnie czegoś szuka. No, ale jak ktoś ma taki straszny bałagan, to nie ma się co dziwić.
• Jedna porcja dla mnie, jedna dla Tatusia. Zapamiętam!
• Przyganiał kocioł garnkowi. O mało co, nie straciłem życia przez patelnię!

Teraz idziemy do Tatusia więc wracamy do Salonu idziemy do Przejścia (4,8),
Potem do Przejścia (5,9)
Teraz do Tatusia (25,11)

Dialog:

Tatuś Muminka: Na mój ogonek, zupełnie nie wiem, gdzie podziała się strzelba dziadziusia. Włożyłem ją do którejś skrzyni, tylko do której?
• Może do tej pod ścianą?
• Na pewno herbata rozjaśni twoje myśli! I ciasteczka.
• Widzę, że bałaganiarstwo jest u was cechą rodzinną. Jest jeszcze nadzieja w Muminku.
• Nie mam pojęcia, do której. I nie będę jej szukał za ciebie. Mam już dosyć. Ciągle tylko przynieś, zanieś, zabij! Oszaleć można!

Tatuś Muminka: Och, kochana Mama, ona zawsze wie, co zrobić, żeby poprawić wszystkim humor.
• To może ty odrobinkę odpocznij, a ja poszukam za ciebie strzelby?

Tatuś Muminka: Naprawdę byłbyś tak miły? To wspaniale. Powinna gdzieś tutaj być, jestem tego pewien.
• Tak, tak - gdzieś.

Skrzynia (19,7)
Dialog:

Skrzynia: [ To zwykła skrzynia zamykana na klucz. Całe szczęście Tatuś Muminka je wszystkie pootwierał. ]
Co robisz?
• Przeszukuję skrzynię.
• Zatrzaskuję ciężkie wieko skrzyni.
• Mam dosyć tego szukania. Najpierw patelnia, a teraz strzelba. Czego jeszcze będę musiał szukać?!

Skrzynia: [ Młoteczek, kilka deseczek i... strzelba! Tak jest! Tego właśnie szukałeś. ]
Co robisz?
• Wyciągam ostrożnie strzelbę ze skrzyni i wkładam ją do plecaka, przecież zawsze może być nabita.
• Już koniec zabawy? A może będę udawał, że i w tej skrzyni nie było strzelby?



Tatuś Muminka: O tak, to ta strzelba. Udało ci się ją znaleźć!
• Koniec

Teraz idziemy do Tatuśa
Dialog:

Tatuś Muminka: Jak ci idzie szukanie strzelby? Pospiesz się, czasu mamy coraz mniej. Wieczór się zbliża. Nocą zawsze przychodzą strachy i potwory.
• Wiem, że się zbliża, coraz bardziej jestem śpiący.
• Mam ją!
• Niestraszne mi Buki i inne potwory!

Tatuś Muminka: Jest strzelba! Świetnie! Tylko po co mi strzelba, jeśli nie jest nabita?
• To oczywiste - musisz ją nabić.
• Coś czuję, że będę znowu musiał czegoś szukać! Pasuję!

Tatuś Muminka: Gdybym wiedział jak, to przecież nie zastanawiałbym się nad tym. Zabawa ze strzelbą jest bardzo niebezpieczna, nie mogę pozwolić sobie na taką lekkomyślność. Zdaje się, że gdzieś miałem książkę, która traktowała o prochu i nie tylko. Strzelbę trzeba nabić - tego jestem pewien. Mógłbyś poszukać tej książki.
• Spróbuję, chociaż regałów z książkami tyle, co w bibliotece.
• Daj ją mnie! Daj ją mnie!
• Spieszę się. Umówiłem się z kolegą. Wiesz, gdzie jest stąd wyjście?

Tatuś Muminka: Dobrze. Ja przeszukam moje notatki, a ty rozejrzyj się za książką, o której wspominałem.
• Zakończ rozmowę

Regał z książkami (21,10)
Dialog:

Regał z książkami: [ Regał jak regał - dużo książek, dużo notatników i jeszcze więcej kurzu. ]
Co robisz?
• Szukam książki, o której mówił Tatuś.
• Nie ma mowy, nie będę szukał czegokolwiek pod takimi warstwami kurzu. Może ktoś ma tutaj miotełkę?

Regał z książkami: [ Co my tu mamy? Otwierasz książkę i czytasz na głos:Położenie gwiazd to zdumiewająca sprawa! Gdybym się był urodził kilka godzin wcześniej, byłby ze mnie zwariowany pokerzysta, a wszyscy, którzy by przyszli na świat dwadzieścia minut po mnie, byliby zmuszeni przyłączyć się do ochotniczej orkiestry Paszczaków. (Niech tatusiowie i mamusie będą ponad wszelką miarę ostrożni, zanim wydadzą na świat dzieci; zalecam im jak najdokładniejsze wyliczenia). Brzmi jak czyjeś wspomnienia. Ciekawe czyje? ]
• dalej

Tatuś Muminka: Hej! To mój pamiętnik! Nie czytaj go.
• dalej

Regał z książkami: [ Niestety i to nie było to, czego szukałeś. ]
Co robisz?
• Szukam dalej.
• Głowa mnie boli o tych wszystkich literek... Muszę odsapnąć.

Regał z książkami: [ W twoje ręce wpada książka oprawiona w brązową skórę, której tytuł z ledwością udało ci się odczytać: Traire Elementaire de Chimie A cóż to za rasę bogowie pokarali takim językiem? Można jeżyk sobie złamać! ]
• dalej

Tatuś Muminka: To się czyta... ekhe... Trete Elemątehr dy Szimi... Albo coś w ten deseń... Zaraz, zaraz... To ta książka, o której mówiłem! Świetnie, teraz poczekaj chwilkę, aż znajdę jakieś wskazówki.
• dalej

Regał z książkami: A ty odpocznij sobie trochę w tym czasie.
• Koniec

Teraz idziemy do Tatusia
Dialog:

Tatuś Muminka: Cóż za prostota! Nie wiedziałem, że to będzie takie banalne! O, przyszedłeś w samą porę. Udało mi się odnaleźć rozdział dotyczący produkcji prochu. Według naszego Trete Elemątehr dy Szimi, czy jakoś tak, będzie nam potrzebny: azotan potasu, siarka i węgiel drzewny. Poszukaj tych składników, to nie powinien być dla ciebie żaden problem, a ja w tym czasie skończę studiować instrukcję obsługi strzelby.
• Azotan potasu, siarka i węgiel? A skąd ja mam to wszystko wziąć?
• Instrukcja obsługi jest prosta - celujesz i strzelasz.

Tatuś Muminka: [ Tatuś zdążył już zaczytać się w swoich notatkach i nie zwraca na ciebie uwagi. Powiedział, że to nie powinien być problem. Chyba nie kłamał. ]
• Zakończ rozmowę

Słoik (23,7)
Dialog:

Słoik: [ W słoiczkach widać żółty proszek. Na etykiecie doń doczepnej ktoś, niewprawną ręką, narysował czaszkę. Zawartość słoiczków chyba jest niebezpieczna. ]
Co robisz?
• Uwielbiam dreszczyk emocji - odkręcam słoiczek i wącham zawartość.
• Uwielbiam dreszczyk emocji - odkręcam słoiczek i kosztuję zawartość.
• Uwielbiam dreszczyk emocji - odkręcam słoiczek i podpalam zawartość.
• Z doświadczenia wiem, że jeśli ktoś narysował na etykiecie czaszkę, to nie bez powodu.



Słoik: [ Zapachy jak u samego Belzebuba. Zdecydowanie to siarka. ]
Co robisz?
• Przesypuję troch siarki do woreczka.
• Odchodzę z gorącym postanowieniem poprawy. Przecież nie da się wytrzymać wieczności w piekielnej, siarkowej atmosferze.

Teraz idziemy do kuchni potem do spiżarki

Dialog:

Worki: [ Z worka, po jego rozwiązaniu, wysypał się białawy proszek, który przypominający mąkę. ]
Co robisz?
• Próbuję szczyptę proszku i modlisz się w duszy, żeby to nie okazała się być trutka na szczury.
• Wącham proszek, który się rozsypał na podłodze.
• Odchodzę, bo jeszcze każą zapłacić mi za wyrządzone szkody.

Worki: [ Zupełnie nie czuć żadnego zapachu. Chyba będziesz musiał posmakować proszku. ]
Co robisz dalej?
• Skoro nie mam innego wyjścia - próbuję proszek.
• O nie! Nie będę ryzykował życiem tylko po to, żeby zaspokoić ciekawość.

Worki: [ Proszek jest w zasadzie bez smaku. O bogowie, trucizny są też bez smaku, żeby ich nie wyczuć w potrawach! Ta nagła myśl zupełnie cię sparaliżowała. Odtrutka, odtrutka, gdzie znajdę odtrutkę, ale gdzie znajdę odtrutkę na truciznę, której nie znam składu?! ]
Co robisz dalej?
• Próbujesz sobie przypomnieć w myślach wszystkie imiona osób, których życia nie oszczędziłeś i obiecujesz, że już nigdy tego nie będziesz robił, jeśli przeżyjesz. Może w ten sposób zapewnisz sobie miejsce w niebie. Wątpliwe, ale tonący łapie się nawet brzytwy.
• Zastanawiasz się, w jakim celu Mama Muminka miałaby trzymać truciznę w swojej spiżarni i to w takiej ilości. Niedorzeczne, prawda?

Worki: [ Zastanawiasz się chwilkę i nagle doznajesz olśnienia! Przecież to żadna trucizna, tylko najzwyklejsza saletra, używana do peklowania mięsa! Zaraz, zaraz... przecież, saletra to azotan potasu! Właśnie tego szukałeś, co za zbieg okoliczności! ]
• dalej


Worki: [ Zbierasz trochę proszku do woreczka i chowasz go do plecaczka. ]
• Koniec

Teraz idziemy do salonu.
Kominek (8,6)
Dialog:

Kominek: [ Patrzysz z determinacją na palące się w kominku węgielki. Musisz je zdobyć dla Tatusia! ]
Co robisz?
• Próbujesz wyciągnąć węgielki z kominka.
• Odchodzisz, żeby poszukać wiadra z wodą.

Kominek: [ Chyba nie chcesz ręki wkładać do ognia? To niedorzecznie głupie. ]
• Koniec

To teraz idziemy do:
Zestaw kominkowy (9,6)
Dialog:

Zestaw kominkowy: [ To zwykły stojak z przyborami kominkowymi. ]
Co robisz?
• Zabieram jeden pogrzebacz. Jest ich tutaj tyle, że chyba nikt nie zauważy braku jednego.
• Nie planuję zostać kominiarzem.

Teraz zakładamy na siebie pogrzebacz

Po czym wracamy do kominka.
Dialog:

Kominek: [ Patrzysz z determinacją na palące się w kominku węgielki. Musisz je zdobyć dla Tatusia! ]
Co robisz?
• Próbujesz wyciągnąć węgielki z kominka.
• Odchodzisz, żeby poszukać wiadra z wodą.

Kominek: [ Wygrzebujesz kilka węgielków, które jeszcze chwilkę tlą się przed kominkiem, a później gasną. ]
• dalej



Kominek: [ Wkładasz je do plecaczka z nadzieją, że tyle wystarczy Tatusiowi. ]
• Koniec

Teraz wracamy do Tatusia

Po rozmowie z Tatusiem idziemy do pokoju maminka idzie się podobnie jak do taty tylko w Klatce schodowej zamiast wchodzić do Przejścia na kordach (6,8) wchodzimy do Przejścia na kordach (12,6). Potem do Przejścia na kordach (4,8) teraz do Maminka (12,11)

Dialog:

Muminek: Szukam Ryjka, nie widziałeś gdzieś go przypadkiem?
• Ryjka? Nie, nie mam pojęcia, gdzie może być.
• Niestety nie wiem, gdzie jest Ryjek. Będę mógł pomóc ci go szukać, ale najpierw muszę pomóc Tatusiowi.
• O nie! Kolejna zaginiona osoba! Nie będę jej szukał!

Muminek: Pomóc, a w czym? Ja z chęcią pomogę Tatusiowi!
• Potrzebujemy nabojów do jego strzelby. Tatuś twierdzi, że zwykłe ołowiane kulki powinny wystarczyć. Chociaż znając życie - nie wystarczą.
• W zasadzie mam już pewien pomysł. Potrzebuję tylko materiałów do jego zrealizowania.
• Nie wpychaj swojego wielkiego nochala tam, gdzie nie trzeba!

Muminek: Ołowiane kulki... Kiedyś razem z Włóczykijem robiliśmy odważniki na ryby...
• Tak?
• A co to ma do rzeczy?

Muminek: Włóczykij kazał mi przynieść swoje stare, ołowiane żołnierzyki. Później przetopiliśmy je wszystkie, a kiedy już zupełnie się rozpłynęły, wylaliśmy ołów do foremek. Myślę, że gdybyś znalazł odpowiednią formę, to nadawałyby się również jako kule do tatusiowej strzelby. Jeśli mnie pamięć nie myli, to kilka żołnierzyków powinno mi jeszcze zostać.
• dalej

Muminek: Poczekaj chwilkę, poszukam ich.
• Gdybyś udało ci się je znaleźć, to byłoby wspaniale.

Po jakichś 10minutach musimy do niego zagadać

Dialog:

Muminek: Całe szczęście, nie myliłem się. Proszę oto żołnierzyk, dałbym ci ich więcej, ale szkoda mi się rozstawać z wszystkimi.
• dalej



Muminek: Gdyby jednak były ci one niezbędne, wróć do mnie.
• Zakończ rozmowę

Teraz do mamy po rondelek

Dialog:

Mama Muminka: Czuję, że Buka się zbliża. Jest coraz chłodniej i ciemniej. Mam wrażenie, że moim kwiatom na ogrodzie jest zimno.
• Mamusiu, musisz nam pomóc. Nam, znaczy mnie i Tatusiowi. Potrzebujemy nabojów do jego strzelby. Mam już ołowianego żołnierzyka od Muminka. Muszę go tylko przetopić i wlać do odpowiednich foremek.
• Jak możesz martwić się o kwiaty, kiedy niebezpieczeństwo grozi twojej rodzinie?
• Chłodno robi się, bo zbliża się już wieczór.

Mama Muminka: Pokaż tylko tego żołnierzyka, sprawdzę czy się nadaje.
• dalej

Mama Muminka: Ech...
• Coś z nim nie tak?

Mama Muminka: Nie, wszystko w porządku, tylko przypomniały mi się czasy, kiedy Muminek był małym, uroczym muminkiem. No, ale nie czas teraz na sentymenty. Chodź za mną do kuchni.
• dalej



Mama Muminka: Zaraz zaradzimy coś na twój problem. I weź rondelek!
• Zakończ rozmowę

Teraz do kuchni jest na kordach (3,5)

Dialog:

Mama Muminka: Połóż na palniku rondelek, o tak właśnie.
• dalej

Mama Muminka: Teraz włóż do rondelka żołnierzyka. Widzisz jak zaczyna się topić? O, już bulgoce, teraz odsuń się, bo może pryskać.
• dalej

Mama Muminka: Hihi, widzę, że moje foremki do ciasteczek nadają się nie tylko do ciasteczek.
• dalej




Mama Muminka: Proszę, oto twoje naboje do strzelby Tatusia.
• Koniec

Teraz zanosimy kulki do Tatusia, ialogu nie daje bo wystarczy ciągle klikać pierwszą opcję.
Po rozmowie z Tatusiem idziemy do Maminka jest on w swoi pokoju.

Dialog:

Muminek: Nadal nie mogę znaleźć Ryjka. Ciekawe, gdzie ten mały, futrzasty huncwot się podziewa. Zaczynam coraz bardziej się o niego martwić...
• Tatuś kazał mi sprawdzić, co tam u was słychać. Czy wszystko w porządku?
• To faktycznie jest niepokojące. Kiedy widziałeś go ostatnio?
• Pewnie gdzieś się schował przed Buką. Hmm... Może i ja powinienem zrobić to samo?

Muminek: Właśnie miałem znaleźć miotłę do obrony, ale kiedy zauważyłem brak Ryjka, zacząłem go szukać. On jest ważniejszy od jakiejś tam miotły. Ryyyjku, Ryyyjku, gdzie jesteś?
• No dobrze, to ty szukaj Ryjka, a ja rozejrzę się za miotłą dla ciebie.
• Jak tam chcesz.

Muminek: Dobrze. Strasznie martwię się o Ryjka. Gdzie on się podział?
• Zakończ rozmowę

Teraz idziemy do kuchni tam na kordach (6,6) jest Pzejście, gdy będziemy w spiżarce na kordach (8,9) jest schowek na miotły dajemy obejrzyj

Dialog:

Schowek na miotły: [ To zwykły schowek na miotły. Prócz mioteł, nie ma w nim nic ciekawego. ]
Co robisz?
• Zabieram jedną miotłę.
• Wciskam się do schowka. Tam mnie Buka na pewno nie znajdzie!
• A na co mi miotła? Nie mam zamiaru zamiatać Domu Muminków.

Może się to udać za 1 razem a może za 10, gdy się nie uda dostajemy deda.


Schowek na miotły: [ Ta miotła powinna idealnie nadawać się dla Muminka. ]
• Koniec

Teraz wracamy do Maminka

Dialog:

Muminek: Nie ma go. Przepadł jak kamień w wodę.
• To chociaż mnie udało się zdobyć miotłę. Proszę oto ona.
• Może go Buka zjadła na kolację?
• Takie życie.

Muminek: No to teraz musimy odnaleźć Ryjka.
• dalej

coś w stylu F5 Muminek znika

Muminek: I to jak najszybciej!
• Zakończ rozmowę

Teraz idziemy do komody która jest w pokoju Maminka na kordach (5,11)

Dialog:

Komoda: [ Otwierasz jedną z szuflad komody i... co my to mamy? Skarpetki, skarpetki, skarpetki... i skarpetki. No tak, co innego mogło być w komodzie Muminka jak nie skarpetki? ]
Co robisz?
• Sprawdzam, co jest pod warstwą skarpetek.
• Nie będę grzebał w cudzych skarpetkach!

Komoda: [ Pod kolejną warstwą skarpetek... ]
• dalej

Komoda: [ ... są skarpetki. ]
Co robisz dalej?
• Jak to co? Szukam dalej!
• Muszę chyba trochę odsapnąć.

Komoda: [ Pod kolejną warstwą skarpetek... ]
• dalej

Komoda: [ ... są skarpetki. ]
Co robisz dalej?
• Jak to co? Szukam dalej!
• Muszę chyba trochę odsapnąć.

Komoda: [ Pod kolejną warstwą skarpetek... ]
• dalej

Komoda: [ ... są skarpetki. ]
Co robisz dalej?
• Jak to co? Szukam dalej!
• Muszę chyba trochę odsapnąć.

Komoda: [ Pod kolejną warstwą skarpetek... ]
• dalej

Komoda: [ ... jest walizka! Wiedziałem, że musi być tutaj coś więcej. Zaraz, zaraz... Ta walizka się trzęsie. Coś w niej jest i to coś żyje! ]
• dalej

Coś w stylu F5 pojawia się walizka

Dialog:

Ryjek w walizce: [ Walizka cała drży. ]
Co robisz?
• Próbujesz otworzyć walizkę.
• Ryjku, czy to ty jesteś w środku?
• Albo wyłazisz ze środka z podniesionymi rękami, albo wbiję siekierę w walizkę!

Ryjek w walizce: [ Głos w walizce: Skąd wiesz, jak mam na imię?!]
Co robisz?
• To ja, Laserowiec. Nic ci się nie stanie. Będziesz z nami bezpieczny.

Ryjek w walizce: [ Głos w walizce: Kłamiesz! Pewnie podajesz się tylko za Laserowiec, a naprawdę... naprawdę jesteś... uuu... nie mogę tego wymówić.]
Co robisz dalej?
• No skoro chcesz, to cię tutaj zostawię. Przyjdzie po ciebie Buka, będziesz sam i już na pewno nikt ci nie pomoże.

Ryjek w walizce: [ Ta argumentacja chyba trafiła do Ryjka. Usłyszałeś trzaśnięcie zamka. Wieko walizki uchyliło się, a w szparze pojawiła się para zastraszonych oczu. ]
Co robisz?
• No widzisz. To ja. Nie masz czego się bać. Wyjdź.
• A teraz oddam cię Buce!

Coś w stylu F5 i pojawia się Ryjek oraz Maminek
Teraz rozmawiamy z Muminkiem dialogu nie umieszcza ponieważ jest bardzo łatwy.
Po rozmowie schodziy do salonu, gdzie jest już cała rodzinka, podchodzimy do Tatusia i rozmawiamy wystarczy tylko wciskać dalej.

Maminki i Buka.
Jeszcze tylko kwadrans do północy…

Więc czekamy czasu nie podaje bo u każdego jest inny.

Dalszej części questa nie wstawiam ponieważ jest ona banalna

________________________________________________________________________________
Wygląd Doliny Muminków:
prosperity.margonem.pl/obrazki/miasta/zielona.png


__________________________________________________________________________
O eventowym herosie narazie wiem tyle:
wygląd: khazalid.margonem.pl/obrazki/npc/pot/bobek.gif
nazwa: Bobek
lvl: 30
Maksymalny level bicia herosa: Prawdopodobnie nieograniczony
miejsca respu: Dolina Muminków(12.19)


Profesja: tancerz ostrzy
Pancerz: 162
Ab. fiz.: ?
Ab. mag.: ?
HP: 4800hp
SA: poniżej 6
Atak: +212 +228
Odporności: 52%/??/38%/51%
Obniżanie odporności: o 11 przy ataku
Czas respu: ?
Screeny: i44.tinypic.com/148j0v9.jpg
Filmiki: www.youtube.com/watch?v=WL5COo4cQdA&feature=youtu.be

________________________________________________________________
Podam jeszcze spis NPC z doliny muminków:
1.Włóczykij (39,43), opowiada nam historie oraz może nam zagrać na harmonijce.
2.Ryjek(Dom Muminków - salon), sprzedaje nam pamiątki za SŁ.
3.Czarnoksiężnik(6.41) - Sprzedaje stroje muminków za SŁ

Margonem w telefonie - Porady

1.Ogólnie do gry w Margonem na telefonie potrzebny jest telefon z dotykowym wyświetlaczem oraz systemem Android. Najlepiej także, żeby miał wi-fi wtedy gramy za darmo jeśli tylko mamy połączenie z taką siecią;)

2.Polecane przeglądarki:

- Netfront

- Dolphin

- Bolt

- Safari

- Mirene

Ja osobiście polecam przeglądarkę Opera mobile, gdyż korzystam z niej już ok. 3 miesięcy i jestem z niej bardzo zadowolony.

3.Jak niektórzy wiedzą kiedy powiększymy ekran to po kliknięciu na punkt mapki postać idzie w całkiem inne miejsce. (Idzie tak jak byśmy mieli niepowiększony ekran)

Przeczytałem, że aby temu zapobiec trzeba ustawić ekran na lewy górny róg okna gry. W większości przeglądarek jest to Autodopasowanie strony. - Nie sprawdzałem tego, gdyż mi chodzi normalnie;)

Jeżeli ktoś to sprawdzi i tutaj o tym napisze to oczywiście nagrodzę plusem;)

4.Kolejną rzeczą jest to, że w telefonach z dotykowym ekranem po dwukrotnym kliknięciu na wybrany punkt ekranu pojawia się przybliżenie więc nie można się uleczyć. Z przeciąganiem mikstur jest tak że przesuwa nam się ekran a nie miksturka.. I na to jest sposób;)

www.margoextend.net/dodatek/1566/margonem-mobile Oto link do dodatku, który umożliwia używanie przedmiotu/ przeniesienie go do innej torby/zniszczenie go.

pl.tinypic.com/r/el33i8/7 tak to wygląda w rzeczywistości;)

5.Wgrywanie dodatku przez kosnolę:

Jeśli chcecie wgrać dodatek na telefon który nie ma fizycznej QWERTY(czyli, że nie możecie konsoli wywołać bo nie macie tyldy ~) to wystarczy wpisać w okno "Dodatki do gry" (to pod konfiguracją):

$("#console").show();

Po czy pojawi nam się konsola w którą wpisujemy swój AddonSet

Drugim sposobem jest wpisanie

consoleParse("[TEKST]");

i zamiast [TEKST] wpisać swój AddonSet

Te dwa sposoby różnią się tylko tym, że pierwszy otwiera konsole dzieki czemu mozemy wpisać dodatek, a drugi, że po wpisaniu kodu bez otwierania konsoli dodatek wskakuje.

Idealny, sprawdzony przeze mnie sposób!!!

Logujemy się do margonem, wchodzimy do gry po czym wylogowujemy się. Następnie wprowadzamy adres strony (adres ze świata na którym mamy postać) np. khazalid.margonem.pl Wyskakuje nam konsola z napisem "zaloguj się na stronie głównej" czy jakoś tak.. Klikamy ok i mamy otwartą konsolkę.. Wpisujemy adres swojego addonsetu i cieszymy się z dodatków

Polecane telefony:

-Sony ericsson Xperia x10 mini pro

-Iphone4

-Sony ericsson Xperia x8

-Iphone 3G

-Samsung Galaxy S Pro

-Nokia N900

-HTC Desire HD

-LG GT540 Swift

-Nokia N97

-Nokia 5800

-HTC Wildfire

-LG GD 510 eco solar



Ciekawe Ciekawostki dla ciekawskich.

W tym poście napiszę wam różne ciekawostki ze świata margonem. Źródło:
Ciekawe Ciekawostki dla ciekawskich.


1.
Czy wiesz, że wpisując w login i hasło SMG, usłyszysz, iż jesteś idiotą?
By Kulaty

2.
Czy wiesz, że kiedyś gdy nie było wiosek startowych gracze "rodzili" się w zajeździe Makiny?
By Kulaty

3.
Czy wiesz, że w Mythar można załatwić potrzebę fizjologiczną pod starym drzewem?
By Kulaty

4.
Czy wiesz, że smok Indropodar został kiedyś zabity?
By Kulaty

5.
Czy wiesz, że kiedyś nie było wymaganej profesji do itemku, tylko statystyki? (np. 400 pkt. siły)
By Kulaty

6.
Czy wiesz, że wpisując komendę /joke możesz przeczytać wybornego suchara?
By Kulaty

7. Czy wiesz, że pierwszym tytanem był Zabójczy Królik?
By Błękinooki

8.
Czy wiesz, że pierwszym herosem jaki powstał był Zły Przewodnik?
By Kulaty

9.
Czy wiesz, że pierwszym światem non-pvp miała być Hutena?
By Kulaty

10.
Czy wiesz, że pierwotne mapki i stroje do Margonem było tworzone przy pomocy RPG Makera?
By Kulaty

11.
Czy wiesz, że pierwotny interfejs wyglądał, jakby był zrobiony z desek?
By Kulaty

12.
Czy wiesz, że kiedyś aby przejść "przez" kogoś trzeba było użyć komendy wepchnij się?
By Kulaty

13.
Czy wiesz, że w muzeum Nithal możemy zobaczyć posągi i obrazy twórców gry?
By Kulaty

14.
Czy wiesz, że na prima aprilis 2009 administracja zapowiedziała nową profesję - gromowładnego barbarzyńce?
By Kulaty

15.
Czy wiesz, że Margonem posiadało niegdyś własną gazetkę? Nazywała się Margonem e-zine i jej archiwalne numery można zobaczyć tu: www.margonem.pl/?task=art&id=11
By Kulaty

16.
Czy wiesz, że kiedyś outy były dodawane co 35 punktów siły/zręczności/intelektu?
By Błękitnooki

17.
Czy wiesz, że kiedyś w Margonem nie było profesji?
By Dziadek Listonosza

18. Czy wiesz, że pierwszym PRIVEM była Astraja?
By Błękinooki

19.
Czy wiesz, że kiedyś każdy, kto miał 100lvl mógł spamować w dziale "kosz"?
By xx-Patryk-xx

20.
Czy wiesz, że zamiast aukcjonera były kiedyś odpowiednie działy na forum?
By Genler

21.
czy wiesz, że Melvethor jako pierwszy wbił na privach 300 lvl?
By Go-To-Sleep

22.
czy wiesz, że dawniej przy kilku kombinacjach w UM i profach można było być łowcą z tarczą paladyna rzucającym gromy?
By Czips

23.
Czy wiesz,że Zabójczy Królik pochodzi z filmu ,,Monty Python: Święty Graal''? ( www.youtube.com/watch?v=wKB9sEtDJOs )
By Skrobek

24.
Czy wiesz, że kiedyś lootnięte przedmioty pojawiały się i niszczyły w sakwie, a jeszcze wcześniej na miejscu elity?
By Shamatheym

25.
Czy wiesz, że kiedyś na interfejsie był śmietnik (sakwa), gdzie można było wyrzucać niepotrzebne przedmioty?
By Aryan

26.
Czy wiesz, że kiedyś Paladyn nosił outy Wojownika i Maga, Tancerz Ostrzy Wojownika i Łowcy a Tropiciel nosił outy Maga i Łowcy?
By Cropp

27.
Czy wiesz, że po wpisaniu komendy "tp" w konsoli zobaczysz rozbrajającą wiadomość?
By Hyxe

28.
Czy wiesz, że Góra Cukierków i Landrynki (itemki z Halloween 2009), to jedyne przedmioty leczące, których można używać bez końca?


By Kulaty

29.
Czy wiesz, ze kiedyś Paladyn miał absorpcję?
By Naaval

30.
Czy wiesz, że kiedyś Nie było pancerza i odporności, a AC i ACM?
By Naaval

31.
Czy wiesz, że kiedyś do profesji dystansowych nie trzeba było robić kroków?
By Naaval

32.
Czy wiesz, że kiedyś przedmioty legendarne nie miały bonusów?
By DuNikee

33.
Czy wiesz, że kiedyś legendy nie miały inskrypcji z datą i jej zdobywcą?
By hesugero

34
Czy wiesz, że kiedyś po skończonej walce, w grp nie pokazywało się okno lootów, a przedmioty były przydzielane losowo? A wyglądało to tak: img153.imageshack.us/img153/8501/beztytuuvl.png
By Niewyspany, screena dostarczyła Soleczka

35.
Czy wiesz, że najbardziej znanym i budzącym grozę dedaczem jest (a właściwie był) Zły EndriUuU (na jego cześć powstał nawet NPC)?
by Areel

36.
Czy wiesz,że pierwszy quest dzienny zlecała Roszpunka z winnicy Melfakasti?
By Nevarian

37.
Czy wiesz,że Karmazynowy mściciel pochodzi z bajki "Gumisie"?
By Vans

38.
Czy wiesz,że kiedyś były eventy polegające na czasowym zwiększeniu statystyk danych profesji?
By Vans

39.
Czy wiesz, że każdy normalny świat (poza Classiciem) ma nazwę pochodzącą od jakiegoś bóstwa?
By Kulaty

40.
Czy wiesz, że kiedyś nie było ograniczeń poziomowych do przedmiotów konsumpcyjnych (tzn. były, aczkolwiek nie działały)?
By Normuś

41.
Czy wiesz, że kiedyś handel wyglądał tak, iż się wyrzucało kasę na ziemię [komenda /gold] itemek też, i biegło się, żeby nas nie oszukali.
By Kazemitra

42.
Czy wiesz, że kiedyś można było ubić herosa z przewagą 13 leveli(looty się niestety niszczyły)?
By Niewyspany

43.
Czy wiesz, że pierwszy strój prywatny miała Furia Infernalis, pierwszy strój klanowy klan MORR z Katahhy, a pierwszą maskotkę Magnificat?
By Szylepiel

44.
Czy wiesz, że kiedyś można było mieć własny prywatny domek, a w domku postawić dowolną elitę z gry?
By Kulaty i Kacik

45.
Czy wiesz, że quest o zaginionym wombacie bazuje na ogłoszeniu umieszczonym w internecie? ( kwejk.pl/obrazek/729337/zaginiecie.html )
By gronio

46.
Czy wiesz, że kiedyś w profilu przy postaci była widoczna wiad. off/onnline? A oto przykład: img43.imageshack.us/img43/2063/213123v.png
By Opsiq

47.
Czy wiesz, że Ppx to najstarszy gracz i jego konto jest o 1 dzień młodsze od Thinkera ( www.margonem.pl/?task=profile&id=11 )
By Lord Huutim

48.
Czy wiesz, że kiedyś przedmioty w sakwie niszczyły się po rozpoczęciu walki?
By Anurolix V

49.
Czy wiesz, że Mythar to była kiedyś kryjówka wszelkiej władzy Margonem? Między innymi właśnie dlatego nie ma tam teleportu.
By Demonic Jester

50.
Czy wiesz, że na SS po wpisaniu w konsoli komendy "Quests" Pokazywała się lista ukończonych zadań?
By Sortelo

51.
Czy wiesz, że kiedyś istniała legenda Maska Zufulusa, jednak jej jedyny właściciel Rothes na świecie Tarhuna został zbanowany i legenda przepadła? Jej statystyki są widoczne tutaj: img194.imageshack.us/img194/7489/brudas.gif
By Baldrick

52.
Czy wiesz, że Margonem było pracą magisterską i początkowo wytrzymywało obciążenie kilku graczy?
By Peszosław

53.
Czy wiesz, że kiedyś istniał MG imieniem Grzesiek, który organizował śluby? Ew. można było zamówić takowy sakrament u NPC-a. W czasie ślubu do kaplicy w Torneg mogli wejść jedynie zaproszeni. Niestety opcja zniknęła, gdy Grzesio został wywalony za udostępnianie kolegom kluczy do siedziby SMG, w której można było brać złoto i SŁ.
Teraz gra on jako Arturi.
By Zdzisław, Elaien i Myktodi

54.
Czy wiesz, że kiedyś w zakładce "szukaj" można było wybrać opcję "Szukaj w postach"?
By klata

55.
Czy wiesz, że kiedyś można było mieć więcej niż 4 postacie na jednym świecie?
By Elaien

56.
Czy wiesz, że gdy powstała Tarhuna można było za darmo przenieść postać ze świata Classic.
By Elaien

57.
Czy wiesz, że Tęczowa Aukcjonerka została stworzona dla klanu Tęczowe Misie?
By Elaien

58.
Czy wiesz, że kiedyś dało się kupić koszulkę o "Margonemskiej" tematyce?
By Snuff

59.
Czy wiesz, że istnieje niewidoczny serwer o nazwie Dev (skrót od Development) dostępny tylko dla administracji Margonem do celów testowania nowych funkcji, eventów, NPC-tów, itp.
By Mytonzo

60.
Czy wiesz, że administracja może pisać 2 posty pod rząd?
By magicpatrick

61.
Czy wiesz, że Margonem, kiedyś stało się ofiarą ataku hakerów, i w oknie logowania pojawiało się konto Thinkera?
By Rasta-Raper

62.
Czy wiesz, że przedmiotów *Legendarnych* nie da się ulepszać za SŁ?
By Wujek Niroel

63.
Czy wiesz, że nick Administratora gry - Thinker znaczy z Łaciny "Myśliciel" i że istnieje rzeźba pod takim też tytułem? Link do rzeźby: tesladownunder.com/Thinker.jpg
By Tanromin

64.
Czy wiesz, że przedmioty kiedyś mogły mieć więcej do ciosu krytycznego niż 4%?
By Adgwoi

65.
Czy wiesz, że na starym silniku na 1 lvl były trzy stroje?
By Jakub-bed

66.
Czy wiesz, że kiedyś powstała specjalna mapka na ślub Patryka i Amai?
By Jakub-bed

67.
Czy wiesz, że drzewko widoczne podczas ładowania gry znajduje się w Błędnym Szlaku? Jeśli mamy w konfiguracji włączone efekty animacji, to podczas przechodzenia pomiędzy mapkami Złowrogie Bagna -> Błędny Szlak, widzimy niesamowity efekt wizualny przenikania się tych obydwu drzew.
By Nabin

68.
Czy wiesz, że w beczce w Karczmie pod Czarnym Tulipanem możesz znaleźć niesamowicie cudowne, unikalnie epickie, dające zniewalające bonusy do wszystkich umiejętności - nic? (dosłowny cytat z dialogu)
By Nevarian

69.
Czy wiesz, że grupowanie dawniej polegało na całkiem innych zasadach ? Gracze naciskali na postacie przyjaciół klikając "Grupuj się", po czym żeby sprawdzić kto jest w obecnej grupie musieli wpisać na czacie komendę "/grlist" po czym informacja o grupie pojawiała się w oknie czatu, zupełnie inaczej niż dzisiaj (można wygodnie kliknąć na ikonkę w lewym górnym rogu obrazu gry, po czym wyskakuje lista graczy w grupie).Ówczesny system grupowania się sprawiał wiele problemów , ponieważ nie wyskakiwała żadna zgoda na przyjęcie grupy, gdy ludzie nerwowo grupowali się na herosa, eII bez dobrej organizacji, system lubił płatać figle, rozdzielając całą grupę na kilka mniejszych grup - polegało to mniej więcej na tym, że :
Gracz nr1 (Dowódca robiący grupę) grupuje się z graczami nr : 2 , 3 , 4 , 5 ,6

Lecz nieogarnięty pan nr 6 naciska "grupuj się" na graczu nr 2 i nr 3 , więc wyszły z tego dwie nowe grupy w pierwszej gracz nr 1, 4 i 5 | a w drugiej nr 2, 3, 6

Po tem wszyscy gracze musieli nacisnąć "Opuść grupę" , aby ogarnięty gracz znowu zaprosił po kolei innych, by powstała poprawna grupa.
By Kacik

70.
Czy wiesz, że dusze z Tristam i okolic mają zmodyfikowane wyglądy twórców gry?
By sygoss

71.
Czy wiedziałeś, że herosi i tytani mogą mieć bonus +3 tury?
By Kulaty i Deventer

72.Czy wiedziałeś, że w Margonem jest ukryta reklama Gabinetu Logopedycznego?

Na samym dole strony po najechaniu myszką na napis "kontakt" jedziemy powoli w prawo. Znajduje się tam niewidzialny link do... www.logovita.pl/
By Persedi

73.
Czy wiesz, że nie ma potwora, który jest tropicielem?
Nawet Kotołak Tropiciel jest łowcą.
Za to paladynowie nie są paladynami. Profesja wojownika władającego magią wśród mobków nazywa się duch.
By Hunterss i Kulaty

74
Czy wiesz, że Tytanów można bić z +3 turami?
Dowód:
i39.tinypic.com/2j2u7uh.jpg
By Angry